Czy karmienie kota karmą nie wywoła chorób w przyszłości?

Hiyori

No więc ciekawa jestem, czy uzależnienie mojego kota od karmy może wywołać choroby w przyszłości? No więc używamy Whiskasa i Kitekat'a, ale zaczynam się obawiać o mojego kota, nic mu nie jest, ale jednak zaczęłam się obawiać o jego żywienie, ale niestety opcja żeby odstawić karmę jest niemożliwa, bo Sonik tak się wciągną, że to raczej odpada.

Felina

Może. Jeżeli przypuśćmy kot jest uczulony na jakiś składnik karmy.. I, że karma sama w sobie zawiera minimalną ilość białka oraz uzależnia jak większość ludzi twierdzi... A więc nieprawidłowe żywienie może odbić się na przyszłym(jak i teraźniejszym) zdrowiu kota.
Doskonale rozumiem fakt, że w większości domów to dzieci(bo ciągle nimi jesteśmy..) nie ma wpływu na decyzje odnośnie żywienia. Problem jest w tym, że te firmy się reklamują oraz są dostępne w marketach, więc podczas powszednich zakupów od razu kupi się i dla kotka, bo po co marnować czas na sklepy zoologiczne?

Hiyori

no właśnie o to też chodzi, szanowna pani Admin. Zachodzi się do sklepu, no i oczywiście "jeszcze kotu karmę kupić". A przypuścić że Sonik nie jest uczulony na żaden składnik, bo tak właśnie to wygląda, to czy nawet bez żadnych przeciwwskazań może zachorować na ewentualną chorobę?

Felina

Jeżeli jada takie karmy to jest szansa, że odbiję się to na jego zdrowiu, jak już mówiłam.

Hiyori

Oj... mam nadzieję, że nie truję kota. Wielką nadzieję.

Lola

Nie znam się na żywieniu, ale wydaje mi się to podobne do jedzenia chipsów i fastfood'owych potraw przez ludzi. To nie jest takie obojętne chyba na zdrowie człowieka, nieprawdaż. Z drugiej strony, powinien wypowiedzieć się ktoś, kto zna się na składzie ((:

karolaa96

Jeśli mogę chamsko zażartować ... zaraz wpadnie Grega Wink

paulinka1997

Tak... To było bardzo chamskie xD
Ale wracając do tematu.
Whiskas jest "kocim" odpowiednikiem Pedigree, a o tej karmie chyba nie muszę wspominać. Skład w obu karmach leży i kwiczy. Niewykluczone, że dalsze żywienie w ten sposób może doprowadzić do problemów zdrowotnych. Mój psiak był "uzależniony" od Pedigree i skończyło się to problemami układu pokarmowego i długim leczeniem. Nie za dobrze wspominam tamten okres.

karolaa96

grega

I jakby tu się nie wypowiedzieć, jeśli nikt z was nie zna się specjalnie na żywieniu i nie potrafi udzielić Hiyori prostej odpowiedzi.

Więc: Tak, trujesz kota i to nie zwykła trutką, tylko uzależniaczem...

Radzę: Odstaw fast-foody i nakarm kota mięsem.

grega

A i jeszcze jedno, nie życzę sobie chamskich uwag na swój temat Smile

karolaa96

Czytając teraz to , co napisałam wcześniej zdaje sobie sprawe z tego , że użyte słowo "chamskie " nie było odpowiednie , zwykły żart , radze popracować nad poczuciem humoru , bez spiny ejjj ;D

grega

Zaprzestańmy offtopu.

A jeśli chodzi o wypowiedź to raczej wolę unikać nieśmiesznych żartów, chyba ze żartująca osoba posiada równy zasób wiedzy jak osoba z której się żartuje...

Felina

karolaa96